Przez 23 dni przejechałem ok. 2370 km razem z towarzyszem - Krzysztofem. Na koniec rozdzieliliśmy się i samotnie zdobyłem Pikuja - najwyższy szczyt Bieszczadów.
19 sierpnia 2017
Rumunia i Ukraina 2017 - fotorelacja.
Zapraszam na fotorelację z wakacyjnej wyprawy rowerowej po Rumunii z kawałkiem Ukrainy.
Przez 23 dni przejechałem ok. 2370 km razem z towarzyszem - Krzysztofem. Na koniec rozdzieliliśmy się i samotnie zdobyłem Pikuja - najwyższy szczyt Bieszczadów.
Przez 23 dni przejechałem ok. 2370 km razem z towarzyszem - Krzysztofem. Na koniec rozdzieliliśmy się i samotnie zdobyłem Pikuja - najwyższy szczyt Bieszczadów.
23 maja 2017
Zlot forum podrozerowerowe.info w Krzętowie
Od 8 maja 2009 roku jestem użytkownikiem forum podrozerowerowe.info. Forum jest kopalnią wiedzy na temat podróżowania z sakwami. Przez te 8 lat pisania i czytania nie miałem właściwie okazji poznać na żywo forumowiczów, poza kilkoma wyjątkami.
Aż wreszcie w tym roku udało mi się pojechać do Krzętowa nad Pilicą na coroczny zjazd miłośników podróży z sakwami. To był wspaniały czas spędzony w gronie ludzi o podobnych zainteresowaniach. Były rozmowy, wzajemne macanie rowerów i 50-kilometrowa wycieczka po okolicy.
Przy okazji zaliczyłem też 18 nowych gmin.
Aż wreszcie w tym roku udało mi się pojechać do Krzętowa nad Pilicą na coroczny zjazd miłośników podróży z sakwami. To był wspaniały czas spędzony w gronie ludzi o podobnych zainteresowaniach. Były rozmowy, wzajemne macanie rowerów i 50-kilometrowa wycieczka po okolicy.
Przy okazji zaliczyłem też 18 nowych gmin.
31 marca 2017
10-lecie cyklozy
Mija właśnie 10 lat od chwili, gdy zachorowałem na cyklozę, czyli rozpocząłem przygodę z wycieczkami i wyprawami rowerowymi.
W tym czasie przejechałem na dwóch kółkach ponad 32,5 tys. kilometrów odwiedziłem 725 gmin w Polsce oraz 18 innych krajów w Europie. Podróżowałem z rowerem promem przez morze, koleją, autobusem i leciałem samolotem; wjechałem rowerem na wysokość 2802 m n.p.m., uciekałem przed niedźwiedziem, przeżyłem mnóstwo fantastycznych chwil i żyję.
Bogu niech będą dzięki!
W tym czasie przejechałem na dwóch kółkach ponad 32,5 tys. kilometrów odwiedziłem 725 gmin w Polsce oraz 18 innych krajów w Europie. Podróżowałem z rowerem promem przez morze, koleją, autobusem i leciałem samolotem; wjechałem rowerem na wysokość 2802 m n.p.m., uciekałem przed niedźwiedziem, przeżyłem mnóstwo fantastycznych chwil i żyję.
Bogu niech będą dzięki!
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)