Aż wreszcie w tym roku udało mi się pojechać do Krzętowa nad Pilicą na coroczny zjazd miłośników podróży z sakwami. To był wspaniały czas spędzony w gronie ludzi o podobnych zainteresowaniach. Były rozmowy, wzajemne macanie rowerów i 50-kilometrowa wycieczka po okolicy.
Przy okazji zaliczyłem też 18 nowych gmin.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz