30 marca 2014

Coż rzec?


Przejechałem sobie dziś po południu między obiadem a Mszą św. dwadzieścia kilka km, przy okazji dokładając dwa wjazdy do projektu "Setka na Gubałówkę".
Było ciepło, bezwietrznie i krokusowo.
Cóż więcej rzec? Zdjęcie mówi wszystko.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz