22 stycznia 2007

A wszystko zaczęło się chyba w sobotę.

No bo właśnie wtedy stanął w garażu mój nowy nabytek:


czyli Kelly's Saphix Blue.
Nie ma żartów. Zdiagnozowana lekka cykloza.

PS. Tak naprzawdę wszyskto zaczęło się wcześniej. Od pomysłu - Wyprawa rowerowa na Rugię.
Termin - wakacje 2007. Skład - nasza banda Wisełkowa plus nowicjusze.
Tak, od tego się zaczęło. A potem... to już poszło. Downhill.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz