25 czerwca 2009

VI Najpiękniejsze okolice

Dolistowo Stare - Suwałki 101 km

Wstaję wcześnie, już przed 6:00, by zdążyć na Mszę o 6:30. Po śniadaniu (zupa mleczna) muszę wymienić dętkę w tylnym kole. Ruszam dopiero przed 9:00. Nad Biebrzą zatrzymuję się co chwila, by robić zdjęcia krajobrazów i ptaków. Jadę wzdłuż rzeki do Kopytkowa. Planowałem przejechać przez Czerwone Bagno. Niestety szlak okazuje się nieprzejezdny. Kawałek idę pieszo, woda sięga do pół łydki. Robię krok i zapadam się po udo w bagnie. Nie mogę wyciągnąć nogi. czyżbym miał się już pożegnać z sandałem? Nie, udało się wyciągnąć obuwie z bagna, ale postanawiam zawrócić. Jadę do Dębówki, gdzie zaczyna się Kanał Augustowski. Wzdłuż kanału jadę na Białobrzegi. Po drodze łapie mnie krótki, ale obfity deszcz, przed którym chronię się pod drzewem. Wychodzi słońce, ale jadę pod wiatr. Dojeżdżam do Augustowa, ale omijam miasto, jadąc wzdłuż jeziora Necko nad dolinę Rospudy. Jadę dłuższy odcinek przez Puszczę Augustowską, nie spotykając żadnego człowieka. Dopiero koło "świętego miejsca" nad Rospudą spotykam parę turystów kajakarzy. Bardzo mi się podoba to miejsce. Pokonawszy Rospudę jadę do Nowinki. W Podnowince wypadają z lasu 3 duże psy z wrogimi zamiarami. Nieźle przestraszony pedałuję co sił w nogach po bezdrożach i udaje mi się uciec. Przez las wzdłuż granicy Wigierskiego PN dojeżdżam do Suwałk. Po lewej stronie pojawia się efekt halo. Po obu stronach zachodzącego słońca widać kolorowe "słońca poboczne". Piękny widok, ale jednocześnie to zwiastun opadów w następnym dniu. Tuż przed zmrokiem docieram na nocleg.

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz